Przejdź do treści
Głaz lotnika w Palędziu, ul. O.M. Żelazka
Treść

Obiekt: ogólniedostępny Głaz pamiątkowy usytuowany jest w miejscu katastrofy lotniczej, przy drodze powiatowej łączącej Palędzie z Dopiewcem 20 listopada 1992 porucznik Roman Jacek wystartował MIG-iem 21PFM z podpoznańskich Krzesin do nocnego lotu szkoleniowego w bardzo trudnych warunkach. W czasie startu nastąpiła awaria oświetlenia sztucznego horyzontu, o czym pilot zameldował. Dostał rozkaz wzbić się ponad chmury, jednak przez brak instrumentów oraz brak punktów odniesienia pilot stracił orientację i w tym czasie leciał już „do góry nogami”. W związku z tym pociągnięcie wolantu spowodowało, że zapikował w dół i z pełną prędkością wbił się w ziemię kilkadziesiąt metrów od ostatnich zabudowań Palędzia. Siła uderzenia spowodowała całkowite zniszczenie samolotu, a z krateru wydobyto tylko fragment czaszki pilota zachowany w hełmie. Opisy świadków:
MIG 21PFM uderzył w ziemię z takim impetem, że dosłownie wbił się w ziemie, w okolicy słychac było głośny huk. Wojsko dość szybko zabezpieczyło teren, ale nie bardzo było co zbierać, z trudem zostały wyciągnięte rejestratory lotu.
Ten samolot którym leciał porucznik roman Jacek miał kłopoty z elektryką. Już wcześniej w czasie nocnego na pokładzie tego samolotu zgasło oświetlenie przyrządów, ale tylko na chwilę. W bazie lotniczej w Krzesinach, technicy nie doszukali się w układzie żadnej wady Wiadomo jak to jest z elektryką. Niestety awaria się powtórzyła. Cytat z książki: „Pamięci Lotników Wojskowych 1945-2003”
Pilot: por.pil.inż. Roman Jacek, ur. 24.09.1965, Absolwent WOSL z 1989 roku, starszy pilot klucza z 62 PLM.Katastrofa wydarzyła się podczas wykonywania startu na samolocie Mig-21 PFM do lotu szkolnego w NTWA. Pilot po wystartowaniu i wyłączeniu dopalacza nie złożył obowiązującego meldunku: „Neutralne”, lecz dwukrotnie zameldował „sztuczny nie jest oświetlony”. Otrzymał od kierownika lotów komendę nakazującą wykonanie lotu metodą małego prostokąta. Wkrótce potem samolot zderzył się z ziemią w odległości 15 km od lotniska. Pilot nie podjął próby opuszczenia samolotu za pomocą fotela katapultowego. Przyczyną katastrofy było niewłaściwe działanie pilota po wystąpieniu awarii oświetlenia sztucznego horyzontu i po niezamierzonym wejściu w chmury. Pilot utracił orientację przestrzenną.

Kategorie
Pomnik
Miejscowość
Adres
ul. O. m. Żelazka
Czas i autor dodaniaCzas i autor ostatniej zmiany


B... S...


B... S...